Informacje z życia Kościoła Z życia Kościoła

Życzenia dla parafian

Drodzy Parafianie, chciałbym Was serdecznie pozdrowić z okazji Świąt Bożego Narodzenia. Chrystus Pan, choć tak maleńki w betlejemskich jasłach jest Bogiem Mocnym, a jako Bóg Mocny jest źródłem i Księciem Pokoju (por. Iz.9,5). Niech da Wam doświadczyć Swojej Bliskości i owocu tej Bliskości jakim jest pokój.

Pozwólcie, że najpierw zwrócę się do Tych z Was, którzy już dawno nie byli w kościele, a może i odwrócili się od Wspólnoty Kościoła. (Przekażcie, proszę te słowa tym, do których zwyczajnie nie trafia nasza gazetka.) My księża, jak i ci Parafianie, którzy aktywnie współtworzą z tygodnia na tydzień naszą wspólnotę parafialną czekamy na Was! Jesteśmy na Was otwarci i chcemy razem z Wami współtworzyć rzeczywistość naszego osiedla w Legionowie. Na pewno wielu z Was jest zgorszonych grzechami całej naszej Wspólnoty Kościoła Rzymsko-katolickiego (tak jak i nas to bardzo boli), niektórzy pewnie po prostu gdzieś zagłębiali się w trudy codziennego życia, a niektórzy może ciągle jeszcze sparaliżowani są strachem przed pandemią. Uważam jednak, że z tym wszystkim p[o prostu musimy się nauczyć żyć. Nie – poddając się temu co złe, ani nie udając że tego nie ma. Z całą ostrożnością i rozwagą mamy żyć w takim świecie, jaki jest i nie pozwolić, by zło tego świata oddzieliło nas od Chrystusa, który narodził się w brudzie stajni, a teraz jest w Kościele. Zapraszamy was do Waszej wspólnoty i do Waszego Kościoła! Dajcie nam też się poznać. Na kilka lat (mam nadzieję) Pan Bóg daje nam przeżyć życie obok siebie, a może czasem nasze drogi także się tu poprzecinają na legionowskim blokowisku. Jeżeli nie poznamy się wcześniej – potem, gdy będziecie być może czegoś potrzebować od nas księży, trudno nam będzie wam służyć w tym, czego będziecie potrzebowali. Pan Jezus też przed czymś podobnym przestrzegał: że przyjdzie czas kiedy powie do obojętnych względem niego: nie znam was! (Mt.25, 12) Razem z Księżmi wikariuszami prosimy: dajcie nam się poznać – Czy przez szczerą rozmowę „na kolędzie”, czy przez wspólną modlitwę w kościele.

A teraz chcę bardzo podziękować tym, których już w ciągu tego półtora roku zdążyłem poznać: dziękuję że przyjęliście mnie do wspólnoty Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa i, że możemy razem współtworzyć coś wielkiego, choć w naszej grzeszności i słabości. Dziękuję za wspólne modlitwy, ale i za wspólne uśmiechy i radości. Dziękuję za Waszą modlitwę, gdy mocno zmogła mnie choroba. Dziękuję za dzieło kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu i za to, że możemy się w tej kaplicy spotykać i wspólnie modlić. Niech Najświętsza Maryja Panna, Bogarodzica Dziewica ma nas i naszą Ojczyznę w swojej opiece. Niech wyprosi dla nas dary Ducha Świętego, abyśmy wspólnym życiem śpiewali jej Magnificat na uwielbienie Boga w Trójcy Świętej Jedynego.